SPIS TREŚCI
Zwiń
Koty możemy podzielić na trzy grupy- te wolnożyjące (tak zwane dzikie lub półdzikie), domowe wychodzące lub domowe niewychodzące. Adoptując kota lub kupując hodowlanego kociaka, musimy podjąć decyzję, czy będziemy pozwalać mu w przyszłości wychodzić samodzielnie na dwór, czy też nie. Opcją poniekąd pośrednią, jest umożliwienie kotu korzystania z podwórka w sposób kontrolowany, a więc na smyczy lub poprzez wypuszczenie go na odpowiednio zabezpieczony balkon. Poniższy artykuł porówna wszystkie te opcje pod kątem ich zalet i wad, ze szczególnym uwzględnieniem tej ostatniej- zabezpieczenia balkonu dla kota.
Koty wolnożyjące
Gdyby koty potrafiły same decydować, można bezpiecznie założyć, iż prawdopodobnie żaden z nich nie wybrałby życia na wolności. Choć z przymusu, przyzwyczają się one do takiego funkcjonowania i w efekcie ciężko jest udomowić dorosłe dzikie zwierzę, koty wolnożyjące zmagają się z masą problemów oraz zagrożeń życia i zdrowia.
Przede wszystkim, są one narażone na częste ryzyko głodu, zimna oraz braku schronienia. Jest to szczególnie widoczne w okresie zimowym. Ponadto, takie zwierzęta często ulegają wypadkom komunikacyjnym, stają się ofiarami ludzkiego bestialstwa lub zostają atakowane przez inne drapieżniki. Nie trzeba dodawać także, że chorują one w identycznym stopniu, jak koty domowe, jednakże ich stanem zdrowia nikt się specjalnie nie zajmuje. Właściwie, chorują nawet bardziej, ze względu na otaczające ich warunki atmosferyczne oraz powszechnie krążące w kocich stadach choroby wirusowe.
Minimalną opieką, którą można otoczyć dzikiego kota żyjącego na wolności, jest dostarczenie mu codziennej porcji świeżej wody pitnej oraz porcji jedzenia. Dodatkowo, jeżeli tylko mamy taką możliwość, możemy spróbować go do specjalnej klatki schwytanej do tego celu oraz przetransportować do lekarza weterynarii. Weterynarz powinien chętnie zgodzić się na przeprowadzenie na takim zwierzęciu zabiegu kastracji, w celu zminimalizowania dalszego rozmnażania się dzikich zwierząt oraz szerzenia wśród nich problemu bezdomności.
Koty domowe wychodzące na zewnątrz
Duża grupa właścicieli kotów uważa umożliwienie zwierzęciu samodzielne wychodzenie na dwór za kocie prawo oraz jedyny sposób na zaspokojenie potrzeb behawioralnych kota. W końcu, wędrówki po podwórku zapewniają kocim osobnikom na ruch po o wiele większym terytorium niż tym dostępnym w domu jednorodzinnym, lub- tym bardziej- w mieszkaniu. Ponadto, umożliwia kontakt z licznymi zapachami, daje szanse na danie upustu instynktowi myśliwego oraz zapewnia pewną dozę niezależności kociego przyjaciela.
Koty wychodzące narażone są jednak na wiele niebezpieczeństw, stosunkowo zbliżonych do tych, które czyhają na zwierzęta dzikie. Przede wszystkim będą to więc wypadki komunikacyjne z udziałem samochodów, akty okrucieństwa ludzi, pogryzienie przez psa, skonsumowanie przez zwierzę trującej rośliny lub innego szkodliwego pożywienia. Dodatkowo, jeżeli wypuszczamy samopas zwierzę hodowlane, obdarzone wyjątkowymi walorami fizycznymi, możemy spodziewać się potencjalnej kradzieży takiego kota. W końcu, koty wychodzące na podwórko, są bardziej narażone na krążące w środowisku choroby wirusowe, bakteryjne oraz zarażenie pasożytami- zwłaszcza, jeżeli są zwierzętami aktywnie polującymi.
Stwierdzenie, że wychodzenie na zewnątrz jest jedyną opcją na zaspokojenie potrzeb behawioralnych kota, jest tylko połowicznie prawdziwe. Sprawa może się tak mieć w przypadku kotów, których właściciele nie zapewniają im dostatecznej dawki zabawy, bodźców, drapaków oraz okazji do dania upustu swoim behawioralnym instynktom. W przeciwnym przypadku, kocie potrzeby są jednak całkowicie możliwe do zaspokojenia bez wypuszczania ich z domu oraz narażania na niebezpieczeństwo. Należy jednak zwrócić uwagę na odpowiednio jakościowe i ilościowe spędzanie czasu z kotem, obejmujące zabawę w polowanie, nagradzanie go przysmakami oraz dostarczanie pupilowi ogromnych dawek czułości. Kiedy takie aspekty nie zostaną spełnione, kot może zacząć sprawiać wiele problemów wychowawczych, od ciągłej wokalizacji przeszkadzającej w spokojnym śnie, po zachowania niszczycielskie. W najgorszym wypadku, zwierzę może zacząć wyładowywać swoją frustrację poprzez wykazywanie agresji względem innych kotów w domu, lub nawet w stosunku do swoich ludzkich współlokatorów.
Kontrolowane wypuszczanie kota z domu
Opcją pośrednią pomiędzy kategorycznym trzymaniem kota w domu, a jego wypuszczaniem bez nadzoru jest kontrolowane wypuszczanie zwierzęcia na zewnątrz. Chodzi więc o towarzyszenie kotu w jego podróżach poza terenem domostwa oraz pilnowanie, aby nie doprowadziły one do żadnego uszczerbku na zdrowiu czworonoga.
Taką opcję można zrealizować na kilka sposobów. Pierwszym z nich jest wyprowadzanie kota na spacery. Jest to sprytne rozwiązanie, które zaskarbiło sobie sympatię wielu kociarzy, dlatego warto zwrócić na nie uwagę. Jednocześnie, nie sprawdzi się w przypadku każdego zwierzęcia, ponieważ wiele kotów może mieć trudność z przyzwyczajenia się do takiej formy poruszania po podwórku, smycz może je drażnić, a sam spacer powodować frustrację. W dodatku, przyzwyczajenie kota do regularnych spacerów zwykle jest już rozwiązaniem do końca życia kota, ponieważ pupil z pewnością będzie się ich domagał poprzez głośną wokalizację i inne formy zaczepiania właściciela.
Kolejną metodą kontrolowanego wypuszczania zwierzęcia z domu, jest umożliwienie mu korzystania z tarasu ogrodzonego siatką ochronną dla kota.
Osiatkowanie balkonu w celu wypuszczania na niego kota
Jeżeli pragniemy zacząć wypuszczać naszego kota na balkon, należy pamiętać, że absolutną koniecznością jest zabezpieczenie tego terenu w taki sposób, aby uniemożliwiało to zwierzęciu przemieszczenie się poza obręb tarasu. Może nam się wydawać, że nasze zwierzę nie wykazuje żadnych chęci opuszczenia balkonu, lub jest na tyle zwinne, że może problemu balansować na balkonowych poręczach, w rzeczywistości jest to jednak czasu, aż kot spadnie i ulegnie poważnej kontuzji lub nawet śmierci.
W celu zabezpieczenia tarasu, najczęściej korzysta się z siatki zabezpieczającej dla kota. Taka siatka musi być oczywiście wytrzymała na działanie czynników mechanicznych oraz atmosferycznych. Specjaliści zalecają najczęściej zakup siatek polietylenowych, o odpowiedniej wielkości oczek- najczęściej są to rozmiary rzędu 1600 milimetrów kwadratowych. Ważna jest również grubość splotu siatki, która nie powinna być mniejsza niż 1,5 milimetra.
Ponieważ koty znane są ze swojego upodobania do wpisania się po różnych powierzchniach- w tym oczywiście po siatce- wybrany materiał musi być odpowiednio napięty i- co najważniejsze- prawidłowo zamontowany.
Montaż siatki na balkon dla kota
Aby siatka na balkon dla kota spełniała swoją funkcję, konieczny jest jej prawidłowy montaż. Oczywiście, jest on możliwy do przeprowadzenia samodzielnie, jednakże aby mieć pewność, że zadanie to zostało wykonane w stu procentach poprawnie, warto niekiedy skorzystać z usług profesjonalnej firmy monterskiej.
Istnieje kilka metod osiatkowania balkonu. Jednym z nich, jest umieszczenie odpowiednich zaczepów w ściśle określonej odległości od siebie do danego podłoża. Następnie, przekłada się przez nie metalową linkę, mocuje przy użyciu śrubek oraz dopasowuje siatkę do tak przygotowanej konstrukcji. W tym przypadku, konieczne jest również przytwierdzenie wspomnianej siatki przy użyciu specjalnych zszywek wykonanych ze stali.
Jeżeli ktoś zainteresowany jest montażem siatki na balkonie dla kota bez wiercenia, może zdecydować się na przymocowanie jej do danego podłoża przy użyciu powszechnie spotykanych opasek zaciskowych wykonanych z plastiku. Według profesjonalnych monterów, nie jest to jednak sposób zapewniający wysoki poziom bezpieczeństwa ani trwałości. Jednocześnie, jest to rozwiązanie wybierane często ze względów estetycznych oraz z uwagi na swoją niską inwazyjność.
Jak zabezpieczyć balkon dla kota bez siatki?
Oczywiście jest to możliwe, chociaż alternatywy dla osiatkowania balkonu są stosunkowo bardziej czasochłonne, a ich powstanie generuje o wiele większe koszty. Przykładowo, można zlecić ekipie budowlanej, otoczenie balkonu dodatkową, całkowicie przeszkloną ścianą. Takie rozwiązanie również pozwala kotu na obserwowanie otoczenia z wysokości, co jest jedną z ulubionych form spędzania czasu przez wspomniane zwierzęta. Jednakże, taki balkon dosyć łatwo nagrzewa się przy wyższych temperaturach, przez co latem przebywanie na nim może okazać się nie do wytrzymania. Dodatkowo, kot na takim balkonie ma mniejszy dostęp do napływu świeżego powietrza, niż w przypadku balkonu otoczonego ochronną siatką.
Rodzaje siatek balkonowych dla kota
Już wspomniano, jakimi cechami powinna odznaczać się idealna siatka zabezpieczająca dla kota, pod względem swoich właściwości fizycznych oraz wytrzymałości. Warto jednak wspomnieć, że obecnie na rynku możemy znaleźć dużo rodzajów siatek ochronnych dla kota, włączając w to siatkę przezroczystą oraz siatkę wzmocnioną. Czym się one charakteryzują i kiedy warto w nie zainwestować?
Siatka przezroczysta, jak nie trudno domyśleć się po nazwie produktu, jest zabezpieczeniem prawie niewidocznym z pozycji obserwatora danego balkonu. Jest to często wybierane rozwiązanie, z uwagi na wysoką estetyczność przezroczystej siatki. Jest to również bardzo dobre wyjście, jeżeli właściciel tarasu zdobył się na dużą ilość pracy, aby przystroić balkon według konkretnego stylu oraz wizji i nie chce zasłaniać swojej wymarzonej przestrzeni mało urodziwą siatką ochronną. Dodatkowo, taka metoda dobrze sprawdzi się w przypadku osób, które wynajmują mieszkanie od innej osoby lub mieszkają ze współlokatorem i chcą uszanować jego niechęć do posiadania widocznej siatki na wspólnym balkonie.
Siatka wzmocniona posiada natomiast dodatkową ochronę przeciwko urazom mechanicznym- chodzi tutaj głównie o możliwość przegryzienia przez kota lub zniszczenie jej na skutek działania kocich zębów. Jest to świetne rozwiązanie dla właścicieli zwierząt, które lubią wspinać się po założonej siatce lub wykazują chęć wydostania się z balkonu za wszelką cenę.
Wspomniana siatka wyposażona jest dodatkowo w ochronny drut, co zwiększa jej wytrzymałość oraz moc. Jednocześnie, jest ona stosunkowo dosyć cienka, więc wcale nie rzuca się w oczy bardziej od standardowej siatki, zwanej siatką rybacką. W ostateczności, możemy również zdecydować się na zakup oraz montaż wysoce wytrzymałej siatki metalowej. Z pewnością będzie ona nieco mniej estetyczna, jednak w ochronie przed zniszczeniem oraz zapewnieniu kotu bezpieczeństwa, nie ma ona sobie równych.
Siatka balkonowa dla kota – czy warto?
Osiatkowanie balkonu dla kota w taki sposób, aby mógł on bezpiecznie wychodzić na niego i korzystać ze świeżego powietrza, bez narażania swojego życia i zdrowia, wydaje się idealnym rozwiązaniem. Należy pamiętać, że koty to niezwykle ciekawskie stworzenia, które uwielbiają obserwować świat, ludzi, ptaki i rośliny. Dodatkowo, kochają one wygrzewać się na słońcu oraz oddychać świeżym powietrzem. Dlatego przebywanie na balkonie może być dla kota ogromną przyjemnością, zwłaszcza jeżeli zaopatrzymy omawianą przestrzeń w ulubiony drapak, zabawki, wygodne posłanie oraz zasadzimy na balkonie zapas kocimiętki.
Jednakże, nie należy zapominać, że wypuszczanie kota na balkon nie zawiera w sobie wszystkich potencjalnych atrakcji związanych z wychodzeniem zwierzęcia na zewnątrz samopas. Balkon nie umożliwia polowania, poszerzania swojego terytorium o kolejne kilometry, biegania oraz wspinania się po drzewach. Wypuszczając kota na balkon nie należy więc zapominać o dostarczaniu zwierzęciu codziennej dawki zabawy, ruchu oraz pracy umysłowej.
Konkluzją może być więc fakt, iż osiatkowanie balkonu w celu udostępnienia go do użytkowania kotu, może pozytywnie wpłynąć na psychiczny dobrostan zwierzęcia. Jednakże, nie jest w stanie on zaspokoić wszystkich jego behawioralnych potrzeb- jest jedynie pewnym uatrakcyjnieniem codziennego życia domowego mruczka.
Oceń nasz artykuł
Autor
Redakcja RankingKarm.pl
Komentarze